Udar cieplny u psa

 20 sierpnia 2021 

Porze letniej niezmiennie towarzyszą niekiedy bardzo wysokie temperatury, które nie służą psiakom. Jedno z niebezpieczeństw, które czyha na zwierzaki o tej porze roku, to udar cieplny. Niestety, bardzo łatwo nabawić się jego przykrych dolegliwości nawet podczas niepozornego spaceru w bardzo słoneczny dzień.

Objawy

Do udaru cieplnego dochodzi w momencie przegrzania organizmu psa. Jego temperatura ciała dochodzi wtedy nawet do 41 stopni Celsjusza, której organizm sam nie jest w stanie obniżyć. Jest to stan bardzo niebezpieczny i zagrażający życiu zwierzęcia.

Do udaru może dojść na skutek przebywania w mocno nagrzanym lub nasłonecznionym otoczeniu, gdzie nie ma dobrej wentylacji (np. mieszkanie, samochód, balkon, działka). Najczęstszą przyczyną udaru cieplnego u psów jest zbyt długa ekspozycja na słońce.

Najczęstsze objawy:

  • zwiększona ciepłota ciała,
  • apatia i osłabienie,
  • utrata przytomności,
  • szybkie i nadmierne zianie,
  • wymioty lub biegunka,
  • ślinotok.

Zapobieganie

W bardzo gorące dni należy przede wszystkim zapewnić psu stały dostęp do chłodnej i świeżej wody. Pies powinien móc także schronić się w miejscu zacienionym i dobrze wentylowanym. Należy unikać spacerów z psem w porze najwyższych temperatur w ciągu dnia oraz długiej ekspozycji na słońce. Ponadto pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać psa samego w samochodzie!

Aby pomóc psu w chłodzeniu się, można zastosować maty chłodzące (na przykład taką: klik). Mata – w przeciwieństwie do kamizelek chłodzących – pozwala psu kontrolować proces schładzania się.

Pierwsza pomoc i leczenie

Jeśli tylko podejrzewamy udar cieplny u psa, należy go jak najszybciej przenieść w zacienione i chłodne miejsce. Można schładzać pupila z pomocą wiatraka lub psikania go schłodzoną wodą. Ważne jest też nawadnianie psa. Możliwe, że niezbędna będzie wizyta u weterynarza, który poda odpowiednie leki oraz zastosuje dodatkowe metody schładzania organizmu psa wraz z tlenoterapią.

Kategorie: Poradnik, Zdrowie | Komentarze: 0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *